Wyjazd do teatru na spektakl „Wujek.81 /czarna ballada/”

Gminny Dom Kultury organizuje wyjazd do Teatru im. Stanisława Wyspiańskiego w Katowicach na spektakl teatralny  „Wujek.81 /czarna ballada/”. Wyjazd w dniu 3 marca 2017 r. (piątek), godzina 17.45 z parkingu przed GDK. Zapisy na wyjazd trwają do dnia 21 lutego 2017 r., cena biletu 50 zł (bilet + przejazd), tel. 32 32 88 525.

ŚLĄSK PAMIĘTA

16 grudnia 1981. Katowice. Kopalnia „Wujek”. 13-letni chłopcy – Rafał, Grzegorz, Adam, Tomek. Czterej Jeźdźcy Apokalipsy. To jest ich historia. Ale też historia dziewięciu górników, którzy tego dnia nie wrócili do domu. To historia świata za żelazną kurtyną, do którego przychodzą paczki z RFN, w którym puszcza się zagraniczne filmy, kupuje niemieckie komiksy na „szaberplacu” i żuje gumę balonową. Wszyscy znamy tę historię, choć w ten sposób jeszcze nikt jej nie opowiadał. Z perspektywy młodych chłopaków, w których oczach światy wyobraźni i realny przenikają się. Dla których ratunkiem przed nadchodzącą wojną jest powrót Mechagodzilli. Którzy czekają na wejście smoka, choć zbliża się czas apokalipsy. To nie jest pieśń żałobna ani wesoła przyśpiewka. To jest czarna ballada.

Patronat nad spektaklem „Wujek.81. Czarna ballada” objęli Wojciech Saługa, marszałek Województwa Śląskiego oraz Marcin Krupa, prezydent Miasta Katowice.

Spektakl powstaje w koprodukcji ze

Śląskim Centrum Wolności i Solidarności

oraz Instytucją Kultury im. K. Bochenek Katowice – Miasto Ogrodów

Partnerem spektaklu jest Opera Śląska w Bytomiu

MEDIA O SPEKTAKLU


Wujek.81. Czarna ballada” w Teatrze Śląskim to spektakl, który poruszy serca wielu widzów. Jeszcze przed premierą stał się wydarzeniem o zasięgu ogólnopolskim, bo po raz pierwszy miał mówić o tragedii górników ze sceny. Udała się rzecz ważna – wskrzesić kolektywną pamięć.

Gazeta Wyborcza” Katowice

Recenzent jest od tego, żeby się czepiać. Ale nie może nie widzieć prostej rzeczy: to jest właściwe przedstawienie na właściwym miejscu. W szlachetny sposób, przy wszystkich słabościach, wypełniające jedną elementarnych funkcji teatru: scalanie lokalnej wspólnoty wokół tragicznego zdarzenia, przeżywanie go na nowo – w kształcie widowiska – dla umacniania samych siebie w podstawowych wartościach. Dzisiejszy teatr od tego stroni. Wstydzi się takich funkcji, ma je za obciachowe. Chce być krytyczny – i dobrze, powinien być, trzeba rozdrapywać rany, żeby nie obrastały błoną podłości. Ale trzeba też rany leczyć. I wzmacniać poraniony organizm. Jest w „Wujku ‘81” parę sekwencji, które nie są niczym oryginalnym, może i widziało się podobne, ale w tym kontekście, w fantastycznie mocnym wykonaniu aktorskim zwyczajnie trzymają za gardło bez żadnego zmiłuj. Relacja górnika (znów Wiesław Sławik), jak ich przywaliło z kolegą na grubie (gruba to kopalnia, po raz pierwszy usłyszałem to słowo), jak musiał zostawić sparaliżowanego, mówiącego mu spokojnie „powiedz Marcie, że mnie zabiło od razu”. Dialog męża (Dariusz Chojnacki) z żoną (Barbara Lubos) pełen rozpaczliwej męki, że on musi stąd wyjechać, nie może znieść upiornej atmosfery tej zimowej, jaruzelskiej pacyfikacji. I scena, po której wiadomo, że już nigdzie nie wyjedzie: ścinani seriami górnicy. I ten chór kobiet, zwyczajnych, bez żadnej demonstracyjnej żałoby, w białym świetle, na piasku, którym od początku wysypane było proscenium: „Zostanie nam pamięć / Na dnie serca kamień / Na rany sypana wciąż sól”. Żadna poezja. Zwykły płacz, tylko bez łez.
Będą na to chodzić. Będzie im to potrzebne. Czego chcieć więcej?

Jacek Sieradzki w recenzji Komisji Konkursowej na Wystawienie Polskiej Sztuki Współczesnej

Mieszanie stylów, także muzycznych (spektakl ma sporo partii śpiewanych i muzykę na żywo) pozwala trafić do odbiorców w różnym wieku, choć niekoniecznie te reakcje muszą się pokrywać. Starsi widzowie będą pod wrażeniem wierności realiom czasu stanu wojennego. Nawet marki papierosów się zgadzają, nie mówiąc o „czarnej wołdze” i paczkach z RFN-u, które młodzieży mogą się dziś wydać egzotyczne. Młodszym, prócz wiedzy o czasie, którego nie mogą pamiętać, ale o którym powinni wiedzieć, spodobają się też pewnie odniesienia do popkultury. Bo to jest plebejska ballada; w jej definicji mieści się wiele. W dodatku ballada bardzo osobista.

Dziennik Zachodni”

Scena z Barbórką w pierwszej części „Czarnej ballady” jest najpiękniejszą, najbardziej sugestywną artystyczną apoteozą śląskiego górnictwa. Nikt przed Talarczykiem (prócz Kazimierza Kutza w filmach) nie dotknął tak pięknie i blisko górnośląskiego fenomenu i nikt nie podniósł go równie wysoko w sztuce! Świadomy swoich zamiarów reżyser umieścił zresztą w „Czarnej balladzie” aluzyjne nawiązanie do „Śmierci jak kromka chleba”.

Portal Górniczy nettg.pl

Farba z nas schodzi, a rdza nas zżera, „śpiewają”. Taka kolej rzeczy, czasu natura. Nieprawda. Na przekór temu, co słyszymy ze sceny, zaczynamy pamiętać. A nawet więcej (…) Humor nikogo nie opuści. Idą święta. Amury rzucili na sklep, bo karpi w tym roku nie będzie, tłumaczy jeden z muzyków. „A mury…” nuci flecista Erich – na balkonie salwy śmiechu. Za mną ktoś płacze. Obok – wyjaśnia. Tak grudzień krąży tam i z powrotem między napiętym do granic spektaklem, a prawdziwym, jednostkowym tu i teraz. Porusza, może nawet wyzwala.

Portal Dziennik Teatralny

PATRONI I MECENASI PREMIERY

Prapremiera dofinansowana ze środków Ministra Kultury i Dziedzictwa Narodowego w ramach zadania „Realizacja obchodów 35. rocznicy pacyfikacji Kopalni »Wujek«”.

REALIZATORZY

scenariusz i reżyseria Robert Talarczyk
muzyka
 Hadrian Filip Tabęcki, Miuosh 
teksty piosenek
 Robert Talarczyk, Miuosh
scenografia i kostiumy
 Iga Słupska, Szymon Szewczyk

OBSADA


Rafał Ambroży Żychiewicz / Franciszek Borgiel
Tomek 
Karol Huget / Krzysztof Durski
Grzegorz 
Michał Lupa / Paweł Wawrzyczny
Adam 
Paweł Wawrzyczny / Dominik Kandziora
Barbórka 
Joanna Kściuczyk-Jędrusik
Śmierć 
Anna Kadulska
Pan z Katowic 
Miuosh
Mama Rafała 
Barbara Lubos
Tata Rafała 
Dariusz Chojnacki
Babcia Rafała 
Grażyna Bułka
Dziadek Rafała 
Wiesław Sławik
Ciocia Rafała 
Dorota Chaniecka
Wujek Rafała 
Piotr Bułka
Kuzynka Rafała 
Kalina Święs
Mama Tomka 
Karina Grabowska
Tata Tomka 
Grzegorz Przybył
Mama Grzegorza 
Katarzyna Brzoska
Tata Grzegorza 
Marcin Szaforz
Róża, fryzjerka 
Alina Chechelska
Mamokowa 
Ewa Leśniak
Gruchlikowa 
Krystyna Wiśniewska
Jola 
Aleksandra Sikorska
Tkoczowa 
Maria Stokowska-Misiurkiewicz
Płaczkowa 
Anna Wesołowska 
Polok / Jorg 
Jan Bógdoł
Grządziel 
Bernard Krawczyk 
Madeja 
Antoni Gryzik
Edward 
Andrzej Warcaba
Erich 
Andrzej Dopierała
Dyrygent 
Jerzy Kuczera
Lompa 
Zbigniew Wróbel
Emil 
Arkadiusz Machel
Kapitan ZOMO / Prezenter TV 
Wiesław Kupczak
Ksiądz 
ks. Piotr Brząkalik

tancerze baletu Opery Śląskiej:

Joanna Kurkowska
Grzegorz Pajdzik
Agata Gielmuda
Wioleta Haszczyc
Anna Kmiecik-Sokalla
Paweł Kranz
Monika Latusek
Patryk Łuksza
Patryk Nowacki
Karol Pluszczewicz
Krzysztof Szczygieł
Patryk Wlazło 

Muzycy:

Hadrian Filip Tabęcki (klawisze, programowanie)
Mariusz Jeka (klarnet, saksofon)
Piotr Malicki (gitara)
Piotr Krawczyk (puzon, prowadzący Orkiestrę Dętą KWK „Wujek”)
Lucjan Pech (tuba, Orkiestra Dęta KWK „Wujek”)
Michał Warzecha (trąbka, Orkiestra Dęta KWK „Wujek”)
Konstanty Janiak (eufonium)

CCF20170201_00000

You may also like...